pompa hydrauliczna elektryczna

Przepisy dotyczące projektowania i budowy napowietrznych linii energetycznych nie zostały ujęte w obowiązującym Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Pozostaje więc stosowanie się do polskich norm: PN-EN 50341-1:2013-03, PN-EN 50341-3-22:2010 i N-SEP-E-003:2003. Nie oznacza to jednak, że nie dochodzi do kwestii spornych, w których orzecznictwo bywa rozbieżne.

Charakterystyka linii wysokiego napięcia

Linie napowietrzne to wciąż nieodłączny element polskiego krajobrazu, mimo rosnącej popularności linii kablowych. Znajdują się wśród nich również linie wysokiego napięcia, których napięcie wynosi w Polsce 110 kV. Linie sprawdzają się doskonale podczas przesyłania energii na znaczne odległości. Ze względu na wysokie napięcie, szczególnie ważne są tutaj kwestie bezpieczeństwa. Stosuje się więc wysokie słupy oraz ochronę odgromową, dzięki której wyładowania są sprowadzane do ziemi i nie zagrażają przewodom. Co ciekawe, z liniami wysokiego napięcia często powiązane są również sieci światłowodowe. Przewody światłowodowe znajdują się w systemie odgromowym, aby zapewniać dobrą komunikację między stacjami elektroenergetycznymi. Pozwala to na sprawne działanie automatyki zabezpieczeniowej oraz sterowanie systemem elektroenergetycznym.

Linie wysokiego napięcia a budynki

Linia napowietrzna o napięciu 110 kV powinna znajdować się przynajmniej 4,9 metra od budynków mieszkalnych. Jest to jednak uzależnione od materiałów, z których został wykonany dom. Określona jest również odległość przewodów od ziemi, która w przypadku linii o tym napięciu ma wynosić minimum 5,74 metra. Linie o napięciu większym niż 110 kV, czyli tzw. linie najwyższego napięcia, w ogóle nie mogą krzyżować się z budynkami mieszkalnymi, szkołami czy instytucjami użyteczności publicznej. Trzeba też wziąć pod uwagę, że linie wysokiego napięcia nie powinny znajdować się nad powierzchniami, gdzie istnieje zwiększone ryzyko pożaru np. kominami, budynkami krytymi papą układaną na drewnie. Jeżeli linia znajduje się w pobliżu obiektów pozostających w użytku, konieczne jest też przestrzeganie norm dotyczących natężenia pola elektrycznego i magnetycznego oraz hałasu. Szczególną ostrożność trzeba zachować w przypadku stref zagrożonych wybuchem (stacje paliw płynnych i gazowych, budynki zawierające materiały wybuchowe lub łatwopalne). Ewentualnie można wykorzystywać tutaj linie o napięciu niższym niż 110 kV oraz zastosować dodatkowe zabezpieczenia (ograniczenia ze słupów mocnych, III stopień obostrzenia).

Orzecznictwo w sprawie linii wysokiego napięcia nad budynkami

Właściciele domów, nad którymi znajdują się linie napowietrzne niejednokrotnie spotykają się z problemami, mającymi swój koniec na drodze sądowej. Jako przykład można podać sprawę prowadzoną przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku. Dotyczyła ona właściciela domu, który zmienił pokrycie dachu na blachodachówkę, przez co doprowadził do zagrożenia porażeniem prądem. Nie ma przepisów, które zabraniałyby mu wyboru dowolnego pokrycia dachowego, dlatego podczas pierwszego rozpatrywania sprawy, sąd ustalił, że źródłem zagrożenia nie jest blachodachówka, ale linia energetyczna jako taka, dlatego zapewnienie jej bezpieczeństwa powinno leżeć po stronie zarządcy. Powiatowy i Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego podtrzymywały jednak, że słusznie nałożono na właściciela obowiązek zmiany pokrycia dachu i powinien się z niego wywiązać, niezależnie czy dysponuje środkami na ten cel. Właściciel budynku odwoływał się do organów nadzoru budowlanego i sądów administracyjnych, dlatego zalegalizowano w końcu zmianę poszycia dachu.

Odpowiedzialność za bezpieczeństwo linii napowietrznych

Zarządca linii energetycznej został dodatkowo zobowiązany do przeprowadzenia ekspertyzy, aby ustalić, czy linia jest zagrożeniem dla mieszkańców budynku. Wyniki nie wykazały zagrożenia ani przekroczenia dopuszczalnego natężenia pola elektromagnetycznego. Nie było więc przesłanek do poprowadzenia linii kablowej, czego oczekiwał właściciel domu. Linie kablowe są rozwiązaniem bardziej kosztownym, ponieważ wymagają robót ziemnych oraz specjalistycznego sprzętu, takiego jak pompa hydrauliczna elektryczna. Wyróżniają się jednak większym bezpieczeństwem oraz mniejszą awaryjnością.

Biegły rzeczoznawca określił, że konieczne jest wdrożenie dodatkowych zabezpieczeń. Nie było to jednak rozwiązanie korzystne dla właściciela budynku. Zarządca linii napowietrznej musiał zająć się zbadaniem słupa, który w razie stwierdzenia korozji miał zostać wymieniony. Podtrzymana została jednak opinia organów nadzoru budowlanego, według których to właściciel budynku stworzył zagrożenie. Musiał więc pokryć koszty większości planowanych robót, niezależnie od tego, czy dysponował koniecznymi do tego środkami.

Obecne przepisy nakazują zachowanie odległości między liniami wysokiego napięcia a budynkami. Znajdziemy jednak istniejące już domy, znajdujące się pod tego typu liniami napowietrznymi, co niejednokrotnie prowadzi do sporów rozstrzyganych na drodze sądowej i trudności dla właścicieli.